Z mojej perspektywy - Trudne tematy.

 Witajcie

Pora wziąć się do pracy...Nic samo się nie zrobi.

Przedstawię, w tym wpisie swoje prywatne poglądy na  niektóre bardzo wrażliwe tematy.

Czas pokazać ciemną stronę życia .

Źródło: Internet

Istnieje takie dziwne przekonanie, że  Nie wypada zbyt wiele  mówić o aborcji, eutanazji, niepełnosprawności, seksie, czy różnych chorobach. Wielu ludzi w naszym społeczeństwie wolałoby udać, że to wszystko ich nie dotyczy.

Jednak, na dłuższą metę tak nie da się żyć - nie można przecież być przez cały czas obojętnym , na wszystko i wszystkich.

Najnowszy trudny temat to, zaskakująca propozycja polskiego rządu dla kobiet, które spodziewają się chorego dziecka. Żeby powiększyć przyrost naturalny i odwieść kobiety od decyzji o dokonaniu aborcji. Co mają te przyszłe mamy zrobić , po  tym jak dowiedziały się ,

że ich  dziecko jest poważnie chore , a one doskonale wiedzą ,że nie będą wstanie go wychować   i zapewnić mu należytej opieki , po prostu nie mają na to siły , warunków , funduszy .    Nasi rządzący wymyślili rozwiązanie tego problemu , tylko czy ono jest dobre i wystarczające ???

  

4000 tys. zł za urodzenie ciężko chorego dziecka.

Jeszcze nie tak dawno na temat tej sprawy zrobiło się bardzo gorąco , rozgorzały dyskusje we wszystkich dostępnych mediach. Sama nie jeden raz czytałam różne komentarze związane z tym tematem. 

Wiele osób już się publicznie  wypowiedziało w tej kwestii  , podzieliło się ze społeczeństwem swoimi poglądami. Pomyślałam , że ja  też powinnam to zrobić - co prawda nie mam  dziecka , ani w najbliższym czasie nie planuję być w ciąży , ale uważam ,że ten problem w jakiejś części i mnie dotyczy .Oczywiście, nikt z Was czytających ten tekst nie musi się ze mną zgadzać, powtórzę raz jeszcze To Tylko Moje Spojrzenie na Te Sprawę, jak wszyscy wiemy w naszym kraju panuje wolność wypowiedzi.

Rząd chce wypłacać kobietą, które zdecydują się urodzić chore dziecko jednorazowo po 4000 zł- nasuwa się pytanie, czy to ma naprawdę sens, i czy będzie taka pomoc skuteczna?-  otóż ja uważam, taki pomysł za   kompletny absurd - wiecie, dlaczego? – Bo, jest tylko kroplą  w morzu potrzeb takiego małego człowieka.

Doskonale wiem , ile wszytko kosztuje, mam swoje doświadczenia zebrane w tej kwestii .

Zważywszy na to , ja mam po prostu dużo szczęścia i nigdy nie potrzebowałam specjalistycznych leków , sprzętu itp. 

Mogę uznać , że nie mam na co narzekać , bo mogło być o wiele gorzej ,ale łatwo też nie jest , chociażby sama rehabilitacja , czy zwyczajna wymiana wózka , są, to koszty z rzędu kilkunastu tysięcy złotych . W takich chwilach, zawsze byłam wdzięczna losowi za to , że nie jestem poważniej chora, wtedy byłoby jeszcze trudniej . Jak już wcześniej wspomniałam nie jestem matką, ale jestem dorosłą osobą niepełnosprawną, kiedyś jak każdy z nas byłam dzieckiem i doskonale wiem, jak może być.

Pewnie niektórzy mnie zlinczują za te poglądy, ale trudno się mówi mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie.

Nie jestem za aborcją - jeśli ktoś nie potrafi się zabezpieczyć i wpada , powinien ponieść tego konsekwencje.

A jeśli chodzi o usuniecie uszkodzonego płodu, to jestem za - Nigdy nie jesteśmy pewni jak wielkie jest np. uszkodzenie mózgu, jeśli taki człowiek ma być "roślinką" zanim osądzisz moje poglądy  -to zadaj sobie sam pytanie - Czy chciałbyś tak żyć ?

  Co będzie miało takie dziecko z życia jeśli nie będzie nawet wiedziało, że żyje.

Dlatego, dla mnie propozycja naszego Rządu jest ,co najmniej niedorzeczna, chcą przekonać pieniędzmi matki by zsyłały swoje dzieci  na ten świat. Kiedy te dzieci się urodzą ,  będą do końca swoich dni cierpieć ,i zostaną zmuszone by być na łasce innych ludzi.   A co jeśli rodzina, w której pojawi się chore dziecko, nie będzie miała funduszy później nawet na leczenie, wszyscy wiem jak wyglądają u nas zasiłki dla osób niepełnosprawnych i renty, naprawdę nie są to duże pieniądze, jeśli jest się poważnie chorym.

A teraz jeszcze jedna bardzo trudna kwestia, która wywołuje i będzie wywoływać wiele kontrowersji.

Może, to okrutne, co teraz powiem , ale uważam również ,że eutanazja powinna być legalna- tak , tak wiem, nikt nie ma prawa odbierać nikomu życia ,ale zastanówmy się , czy ktoś by chciał żyć przez kilkanaście lat w stanie agonalnym - no ja na przykład NIE.

Eutanazja na życzenie powinna być prawem każdego człowieka.

Mam Nadzieję , że nigdy mnie to nie spotka ,ale jeśli byłabym umierająca i nie maiłabym już żadnych perspektyw na normalne życie , chciałabym móc odejść na własnych warunkach . Takie jest moje zdanie, nie jestem człowiekiem bez serca, mam uczucia i potrafię zrozumieć ludzkie cierpienie.Nie mówię absolutnie o tym ,że jestem za mordowaniem kogokolwiek . Ja tylko uważam ,że każdy człowiek ma prawo wyboru , ponieważ nikt nie może za nas zdecydować w końcu o nasze życie chodzi ,a nie o kogoś innego .

Przykro mi bardzo, jeśli kogoś swoimi poglądami uraziłam naprawdę nie miałam 

Takiego zamiaru.