Brak

Dziś już wiem, że poprzednia miłość przyciągłam z poziomu ogromnego braku, tak bardzo chciałam, żeby kochał mnie ktokolwiek że byłam w stanie zgodzić się na wszystko. Byłam w siódmym niebie, kiedy ten mężczyzna wrócił na mnie uwagę, zaakceptował niepełnosprawność, wszystko co się z tym wiąże. Byłam tak ogromnie wdzięczna, że ktokolwiek mnie chce. Teraz po roku, gdy skupiłam się na sobie i na tym co czuję Nie jestem w stanie zrozumieć, jak tak bardzo mogłam samej siebie nie kochać, to jest straszne. Przyciągłam człowieka, który tak samo, jak ja miał ogromne braki i tracimy, wtedy nie miałam o tym pojęcia. Nie wiedziałam, że przysiągamy to kim tak naprawdę jesteśmy. Wszystko co było moim największym lękiem, przyciągłam do swojego życia. Teraz urosła mi samoświadomość odbieram życie inaczej, mamo co myśliwych mi osób będę szła dalej pogłębiała to co już wiem, żeby jeszcze bardziej pokochać samą siebie, tylko wtedy gdy będę siebie kochać sobie współczuć i stawiać na siebie mam szansę na zdrowe szczęśliwy związek. Dziękuję, za wiadomości i chęć współpracy Już nie mogę się doczekać. Jestem szczęśliwa że na mojej drodze jest tyle aniołów. Sobie samej wybaczam wszystkie błędy, współczuję, i mocno przytulam. Pokonam tą depresję bo nie widzę innego wyjścia, To się musi wydarzyć, nie chcę już nikogo wybierać z poziomu lęku, braku, teraz chcę mieć partnera równego sobie na tym samym poziomie emocjonalnym i nie tylko. Jeśli ktoś z Was pomyśli teraz że zwariowałam, spokojnie nic mi nie jest choruję na depresję, ale nie postradałam zmysłów, nie jest kolorowo ani stabilnie, jednak nie da się ukryć że jest lepiej ❤️ te 8 lat temu pragnęłam by kochał mnie ktokolwiek, bo nie kochałam sama siebie, to był mój największy błąd, myślałam, że to co przeżywam To jest miłość i że tak powinno być, bardzo się myliłam, nie tak to powinno wyglądać. Przez długie lata wmawiano nam że miłość powinna boleć, to jest błędne przekonanie prawdziwa miłość, nie boli. Jeśli uczucie jest prawdziwe, to nie czujesz się źle Nie boisz się wyrażać emocji, swoich prawdziwych uczuć ani nie boisz się mówić o tym, co aktualnie jest w Tobie. Ja mam jeszcze wiele traum  nad którymi będę, pracować chcę wam tylko powiedzieć że jeżeli nie czujecie się dobrze, jeżeli coś nie gra, to zastanówcie się nad tym póki jeszcze jest na to czas. Ja zbyt późno to wszystko zrozumiałam.